1. Unikaj masowo produkowanych przedmiotów

Każda sieć sklepów z meblami i/lub dodatkami do wnętrz ma też obrazy i grafiki. W zależności od sezonu niemal wszystkie prezentują zbliżony stylistycznie asortyment: czy to wzory geometryczne, czy motywy roślinne itp. Nie ma nic złego w tym, abyśmy wybrali dekoracje na ściany w takim miejscu. Ale zamiast kierować się szybko przemijającymi trendami, lepiej wybrać to, co naprawdę nam się podoba i oddaje nasz charakter. Ozdoby z sieciówek szybko przestają być modne i pojawia się konieczność kupienia nowej kolekcji.

2. Postaw ma kreatywne rozwiązania

Oczywiście nie każdy z nas może namalować obraz czy narysować piękną grafikę. Nie każdy ma też umiejętności fotograficzne. Ale nie zawsze trzeba mieć wielki talent plastyczny, by stworzyć piękne i ponadczasowe ozdoby. Jeśli jesteśmy wielbicielami natury czy roślin, wystarczy byśmy ususzyli kilka liści, przykleili je na biały karton i oprawili w antyramę albo passe-partout. A może w naszych albumach ze zdjęciami są jakieś perełki, które warto utrwalić w postaci fotografii na ścianie? 

3. Szukaj pięknych przedmiotów z duszą

Najprościej i jednocześnie najdrożej wybierać dzieła cenionych twórców. Jeśli nie mamy takiego budżetu, warto poszukać wśród młodych twórców i wybrać dzieło dobrze zapowiadającego się artysty. Piękne i niekoniecznie bardzo drogie przedmioty znajdziemy w sklepach z antykami. Warte uwagi są też grafiki czy stare plakaty – Polska słynie z dawniej szkoły plakatów.

Dobrym pomysłem jest wykorzystanie zdjęć czy obrazów przodków, które możemy lekko odświeżyć, np. poprzez zmianę ramek.

4. Przemyśl kompozycje

Jeśli decydujemy się na pojedyncze obrazy lub grafiki, zwracajmy uwagę na proporcję. Jeden mały obrazek na dużej, pustej, ścianie, może wyglądać komicznie. Lepiej wybrać większy format, albo postawić na dwa, średniej wielkości symetryczne obrazy w jednym stylu. Inną, równie ciekawą opcją, jest galeria obrazów.

Współczesne galerie obrazów lub grafik wyglądają na przypadkowy misz-masz, w którym zestawiamy różne ramki, różne wielkości obrazów, a czasem mieszamy nawet różne style. Jednak ten chaos zwykle jest całkowicie kontrolowany. Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo zestawić obrazy ze sobą tak, aby te wyglądały na przypadkowo dobrane i jednocześnie prezentowały się razem estetycznie. Zanim zatem zdecydujemy się wbić gwoździe w ścianie pod zbiór kilkunastu obrazków, ustalmy ich rozmieszczenie na gładkiej powierzchni. Tego typu galerie obrazów będą pasowały do wnętrz o eklektycznym charakterze.