Coraz wyraźniej czujemy klimat świąt. Niestety kolejny rok z rzędu dla wielu z nas będą one pełne niepokoju i obaw o przyszłość. Święta to też czas, który “tradycyjnie” dla wielu rodzin oznacza przedświąteczną nerwówkę, maratony w sklepach, porządki i gotowanie, które sprawia, że w Boże Narodzenie, zamiast celebrować czas z bliskimi, padamy z nóg. A gdybyśmy w tym roku zamiast na wyczerpujący perfekcjonizm i stres, postawili na duńskie hygge, czyli docenienie chwili?

Duńskie szczęście na święta

Podobno Duńczycy to jeden z najszczęśliwszych narodów. Sceptycy powiedzą, że ma to pewnie związek z ich poziomem życia, który można zamknąć w jednym słowie “dobrobyt”. Jednak osoby znające Danie powiedzą, że próżno w duńskich domach szukać przepychu, a Duńczyków cechuje raczej spokój i umiejętność cieszenia się ze zwykłych rzeczy, niż pogoń za tym co materialne. 

Być może ma to związek z duńską filozofią hygge, oznaczającą w skrócie celebrowanie codzienności i cieszenie się z małych rzeczy i ulotnych chwil. W klimacie hygge są też duńskie aranżacje, które sprawiają, że wnętrza są bardzo przytulne. 

Świąteczne porządki w klimacie duńskim

Podobno Duńczycy sprzątają swoje domy tak, żeby po ich śmierci ich bliscy nie mieli dużo pracy z porządkowaniem rzeczy. Brzmi to być może trochę makabrycznie, ale tak uporządkowana przestrzeń, daje dużo wolności i wolnego czasu. Dzięki pozbyciu się zbędnych przedmiotów, rzeczy nas nie przytłaczają, a kiedy chcemy po prostu trochę “ogarnąć” domy czy mieszkania, jest to dużo łatwiejsze i szybsze. 

Jednocześnie Duńczycy są wierni dobremu designowi i na próżno u nich szukać przedmiotów stworzonych na fali szybko przemijających trendów. Nie ulegają łatwo konsumpcjonizmowi, co ułatwia utrzymanie tego porządkowego minimalizmu i pozwala oszczędzać pieniądze. Może w nasze polskie, przedświąteczne przygotowania też warto postawić na taki minimalizm w porządkach i zakupach?

Świąteczny czas w duchu hygge

Trudno uwolnić się od presji zorganizowania perfekcyjnych świąt, ugotowania tony pysznych potraw i kupowania zapierających dech w piersiach prezentów. Jednak może święta to dobry czas aby zwolnić, spędzić czas z rodziną i po prostu cieszyć się chwilą… Jak? O tym w kolejnym artykule.