Wnętrza w duchu mid-century modern wydają się jednocześnie nowoczesne i retro, są zarówno eleganckie i przytulne. Jak narodził się ten styl, jak go zaaranżować i komu przypadnie do gustu?

Trochę historii

Styl mid-century modern narodził się w latach powojennych, czyli dosłownie w połowie wieku XX, stąd nazwa. Wnętrza urządzone w jego duchu miały być jasne, przestronne i nowoczesne. Stąd bardzo modne wtedy wysokie okna i otwarte przestrzenie. Ze względu na panujący wówczas wyż demograficzny, wnętrza (i meble) były nie tylko estetyczne, wygodne, ale też wielofunkcyjne. 

Cechy charakterystyczne

Mid-centrury modern cechuje się przestronnością i dużą ilością światła (zwłaszcza słonecznego). To wtedy popularna stała się koncepcja otwartych przestrzeni, które pełniły jednocześnie wiele funkcji. Uzupełniają go meble, które są proste, ale jednocześnie, jak na ówczesne czasy, mają bardzo nowoczesny design. Chociaż budżet przeciętnego konsumenta był mocno ograniczony, dokładano starań, by ówczesne przedmioty były trwałe i wykonane z dobrych materiałów. W efekcie wiele mebli z tamtego okresu przetrwało do dzisiaj, i to w dobrym stanie.

Ważną cechą mid-century modern była harmonia z naturą. Dlatego wykorzystywano wtedy naturalne materiały (początkowo głównie drewno, metal, skórę i szkło). Z tym założeniem współgrała także kolorystyka, bazująca na kolorach ziemi, uzupełnianych o zielenie, granaty, żółcie czy zgaszone pomarańcze. Całość tworzyła stonowane, nowoczesne przestrzenie, które wyróżniała przytulność oraz elegancja, ale w bardzo subtelnym wydaniu. 

Współczesne aranżacje

Mid-century modern we współczesnych wnętrzach wygląda nieco jak styl skandynawski w wersji retro. Tworzą go designerskie meble, które kontrastowo się dopełniają – obłe kształty korespondują z geometrycznymi, lekkimi konstrukcjami. „Książkowe” meble i dekoracje w tym duchu są wykonane z drewna, metalu, szkła, wełny czy lnu. Jednak z czasem, w związku z obniżaniem kosztów produkcji, do wykonywania ówczesnych przedmiotów zaczęto wykorzystywać także sklejkę czy tworzywa sztuczne.

W kwestii dodatków mid-century modern wpisuje się w zasadę „less is more”. Nie ma w nim miejsca na zbędne bibeloty, a zamiast przypadkowych dodatków, funkcje ozdoby pełnią często praktyczne przedmioty, takie jak designerskie lampy.

Aranżacje w duchu mid-century modern spodobają się tym, którym w stylu skandynawskim brakuje jedynie elegancji i odrobiny nostalgii. To styl dla osób, które cenią dobry, ponadczasowy design i wygodę.